Co ludzie powiedzą…?

Z pozoru nawet najbardziej niezależna osoba w którymś momencie swojego życia zamartwiała się tym co ludzie powiedzą. Czy to w kwestii garderoby, zachowania, a może nawet życiowych wyborów. Czy powinniśmy się tym przejmować? Z drugiej strony czy warto zupełnie ignorować opinię innych? Przekonajcie się!

Wolność - kocham i rozumiem

Są takie słowa, które od razu poruszają moje emocje – należy do nich „wolność". Przypomina mi się wówczas fragment piosenki, który doskonale oddaje to, czym jest ona dla mnie:

„Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem...”

Dlaczego tak mnie to porusza?

Bo zawsze chciałam czuć się wolna! Kiedy byłam nastolatką rozumiałam wolność jako niezależność – od rodziców i od ludzi, którzy narzucali mi swoje opinie. Starałam się ją zdobyć i bronić jej za wszelką cenę. Pomimo to, nie czułam się ani wolna, ani niezależna.

co-ludzie-powiedzą

Co ludzie powiedzą?

Do dziś pamiętam pewną sytuację. Idąc do biblioteki uniwersyteckiej, muszę przejść między szpalerem ławek, na których zawsze siedzi mnóstwo studentów. Nie znam tych ludzi, nie wiem, co myślą, pozornie nie zależy mi na ich opinii. Dlaczego więc to przejście kosztuje mnie tak wiele? Czuję szybsze bicie serca, a nogi mam tak sztywne... Aż dziw, że się nie połamię! Chcę pokazać, że ich nie zauważam, że ich spojrzenia nic dla mnie nie znaczą. Jednak w środku czuję strach przed tym, co o mnie pomyślą. Mam wrażenie, że każdy ich wybuch śmiechu jest z mojego powodu. Czuję się jak na wybiegu, a bycie modelką to zdecydowanie nie moja specjalność.

Po każdym takim spacerze byłam zła na siebie, czułam się głupio, więc bibliotekę przestałam odwiedzać dość szybko. Skończyłam studia, znajdując inne sposoby zdobycia książek.

Ale problem pozostał. Chciałam być wolna od opinii ludzi, a czułam się jak w więzieniu.

Wciąż zależało mi, aby wypaść dobrze w ich oczach. Porównywałam się i zazdrościłam innym przyjaciół, zdolności, możliwości. Wydawało mi się, że zawsze wypadam gorzej i jestem mniej wartościowa. Doszło do tego, że nie lubiłam osób, na których tle wyglądałam tak źle. Było to niedorzeczne i takie męczące! Ale nie wiedziałam, jak się z tego wyzwolić.

A co na to Bóg?

Aż pewnego dnia ktoś potraktował mnie tak źle, że poczułam się całkowicie bezwartościowa. Z płaczem przyszłam do Boga. Powiedziałam Mu, że odrzucenie tak bardzo boli. Wtedy On pomógł mi odkryć, że traktuję swoje życie jak teatr – stoję na scenie, a na widowni siedzi pełno ludzi. Są to ci, których spotykam każdego dnia oraz moi bliscy, z którymi najczęściej się porównuję. Czuję się jak aktorka, która cieszy się, kiedy klaszczą i płacze, kiedy jej nie chcą. Albo kiedy wolą kogoś innego, kto lepiej zagrał swoją rolę.

I chociaż znałam Boga, to nie pomyślałam o tym, że On też jest na tej widowni. Czy Jego opinia ma dla mnie znaczenie? Dotarło do mnie, że On jest wyjątkowym widzem. Stworzył mnie właśnie taką, jaka jestem. Zna mnie bardzo dobrze, widzi moje życie i moje zmagania.
I co najbardziej niezwykłe, to wiedząc to wszystko, On i tak bardzo, bardzo mnie kocha! Oddał swoje życie za mnie i za moją wolność – abym była tym, kim mnie stworzył i do czego mnie przeznaczył. Dla Niego moje życie ma znaczenie!

W końcu poczułam się wolna. Wolna, aby cieszyć się sobą i innymi ludźmi. Nie niezależna, bo nadal zależy mi na opinii innych, ale już inaczej. Cenię ich zdanie, ale nie jestem od tego uzależniona. Inni ludzie to współtowarzysze, którzy podobnie jak ja szukają swojej wartości i znaczenia. A te można znaleźć jedynie w Bogu.

I dopiero wtedy stajemy się naprawdę wolni!

Asia Białecka

Jak się to ma do Ciebie?

Czasem nie zdajemy sobie sprawy, że nasz strach przed tym co ludzie powiedzą wiąże się tylko i wyłącznie z naszym postrzeganiem samych siebie i otaczającej nas rzeczywistości. Możliwe, że zmagasz się ze zbyt niskim poczuciem własnej wartości. Może nadal patrzysz na siebie z ludzkiej perspektywy. Jest jednak ktoś, kto patrzy na Ciebie zupełnie innym okiem, choć może nie obiektywnym, skoro stworzył Cię właśnie taką jaką jesteś.

Jeśli chciałabyś dowiedzieć się więcej na temat tej jednej Osoby, na której opinii powinno Ci zależeć, kliknij tutaj!

Niezależnie od tego, czy już widzisz siebie oczami Boga, a chciałabyś podzielić się czymś co poruszyło Cię w tym artykule, koniecznie napisz do nas w komentarzach lub skorzystaj z formularza kontaktowego! Jesteśmy tu dla Ciebie!